Dzisiaj, gdy przyjechałam do stajni Angelika i Marcyśka już były.
Poszłam razem z Angelą zapytać p. Bartka czy możemy jeździć, ona na Łubinie a ja na Karino. Okazało się ,że Karino kuleje :'( Więc musiałam wziąć Łotra, ale bardzo nie chciałam więc wybłagałam p. Bartka żeby zamiast jego jeździć na Burym. Pobiegłam go osiodłać. Gdy wyprowadziłam go z boksu i zobaczyłam jaki jest spocony, stwierdziłam, że jednak wezmę Łotra (tak wiem jestem leniem). Zeszłam na dół, chwilę powskakiwałyśmy z Joaśką i Marcyśka na Natana i wsiadłam na Łotra. Marcyśka była czołową, robiłyśmy wolty, półwolty i zmiany kierunku przez ujeżdżalnie oraz po przekątnej :)
Niezbyt mi sie jeździło na Łotrze, ponieważ p.Bartek, kazał mi robić takie dziwne coś, żeby koń miał głowę tak jak ma być, i musiała mieć mega krótką wodzę a jednocześnie prawcować dosiadem i mieć jeszcze ręce ugięte w łokciach. Nie ogarniałam tego, mam za krótkie ręce xD W galopie było nawet spoko :)
Potem p. Bartek zaproponował nam, że zostaniemy po jeździe i poćwiczymy woltyżerkę w galopie, kto by nie przyjął takiej propozycji ? :) Niestety Marcyśka nie mogła zostać, więc ćwiczyłam tylko ja i Joaśka. Było super, naprawdę dobrze nam szło (ta skromność xD) W kłusie umiem zrobić flagę, klęk bez trzymanki, klaśnięcie nogami i młynek. W galopie umiem kucnąć, jest to o wiele wygodniejsze w galopie niż w kłusie. Galopowałam też siedząc tyłem, to bardzo fajnie wygląda z tego punktu widzenia.
Jestem bardzo zadowolona, p. Bartek powiedział, że zrobimy pokaz woltyżerski. Później stępowałam Lotka i gdy p. Bartek mnie zawołał to go odprowadziłam. Następnie poszłam do namiotu i Mitra zrzuciła Zosię. Więc musiałam biec po lód i szmatkę. Gdy biegłam, to noga mnie rozbolała i od tej pory jak chodzę to mnie boli chyba ścięgno, to jest dziwne O_o. Kiedy wróciłam z namiotu odniosłam do siodlarni toczek i pudełko i wprowadziłam Mitrę do boksu. Niestety jej kantar był tak mocno zawiązany, że nie byłam w stanie go rozwiązać, więc idąc do samochodu powiedziałam o tym p.Kasi, która powiedziała, że się tym zajmie.
Ten dzień uznaję za udany :)
/Luśka
hej. mam pytanie - bedziecie na zimowych warsztatach w 1 tygodniu ferii? Ja i amelka (ta o ktorej napisalam w kom. o mitrze) bedziemy.:) maja
OdpowiedzUsuńTak :-)
UsuńPrawda, Luśka, że Łoter ma wygodny galop? <3
OdpowiedzUsuń