sobota, 2 maja 2015

Cudowna jazda na oklep :)


Z piątku na sobotę nocowałam razem z Zuzą i Marcyśką u Karoliny, było naprawdę super :)
W sobotę wszystkie cztery pojechałyśmy do stadniny na jazdę. Postanowiłyśmy jeździć na oklep, na szczęście p. Bartek nie miał nic przeciwko. Bardzo zadowolone zeszłyśmy na ujeżdżalnie. Joaśka pomogła mi wsiąść na konia. Stwierdziłyśmy, że zdejmiemy buty, bo zawsze chciałyśmy tak zrobić :) Pan Bartek nam pozwolił więc wyglądałyśmy dosyć niewtypowo.

Bardzo fajnie się jeździło, mimo to że Łubin jest strasznie chudy i ma wystający kłąb. Mareclina jeździła jak zwykle na Natanie, Zuza na Mitrze, a Karolina na Soray. Najwygodniej miała Marcyśka, ponieważ Natan jest bardzo puszysty i trochę gruby. Jeździłyśmy w kółko kłusem i robiłyśmy wolty, półwolty, obroty na przodzie i wygięcia szyi. Potem rozdzieliłyśmy się na dwa zastępy i starałyśmy się synchronicznie robić różne figury. Po zrobieniu tych wszystkich ćwiczeń, Ja i Marcyska założyłyśmy pudełka i zaczęłyśmy wszystkie galopować w zastępie na ścianie. Niestety słabo nam to szło, ponieważ na oklep trochę trudniej kieruje się koniem. Postanowiłyśmy galopować osobno, najpierw galopowała Karolina, potem Marcelina, następnie Zuza , a na końcu ja. Ponieważ galopowałam dość krotko, bo galop na chudym koniu nie jest zbyt wygodny. Przesiadłam się na Mitrę i chwile galopowałam, ale ona  niestety nie była zbyt zadowolona i spadłam xD heh dawno nie spadałam.
Potem jeszcze chwilę jeździłyśmy kłusem po ścianie i skończyła się jazda. Po zejściu z koni porobiłyśmy im trochę zdjęć :)

Poszłam razem z Zuzą rozsiodłać Łubinka i odprowadziłyśmy go do boksu. Potem odniosłyśmy sprzęt i chwilę przeglądałyśmy  w siodlarni zdjęcia koni. Było naprawdę wspaniale, kocham Łubinka i moje przyjaciółki <3




9 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że sama też kiedyś zaliczę jazdę na oklep...
    Wygląda na to, że było super. Zazdroszczę jazdy na oklep, przy mojej częstotliwości jazdy boję się, że nigdy do takowej nie dojdę...
    Zdjęcia śliczne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę polecam :) można poczuć więź z koniem i przy okazji jest ciepło :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musimy kiedyś z Amelką poprosić p. Bartka , żebyśmy jeździły na oklep :)

      Maja

      Usuń
  3. No Maja napewno;)

    Amelka

    OdpowiedzUsuń
  4. Doładowanie do telefonu:

    http://mux1.pl/r/Dcdarmowedoladowanie

    OdpowiedzUsuń
  5. ja bym hetnie jeździła na łubinie bo to mój najulebieszy koń ale teraz na nim nie można na oklep ):

    OdpowiedzUsuń