Mitra jest konikiem Polskim, mieszka w boksie razem z Natanem i Miłą.
Pamiętam, że kiedyś dość dużo na niej jeździłam, nawet przez pewien czas była moim ulubionym koniem. Jeszcze zanim zaczęłam jeździć na Natku. Zaliczyłam na niej swój pierwszy teren w Podskalanach i pierwszy cwał :)
Jest naprawdę świetna, ma cudowny galop i cudownie skacze. Przygotowywałam się na niej do egzaminu BOJ, uczyłam się na niej skakać. Była niesamowicie cierpliwa i współpracująca. W sumie to miałam szczęście, że skakałam akurat na niej. Miałam to robić na Bartku, ale się zapoprężył, więc większość treningów miałam na Mitrze i bardzo się z tego cieszę :)
Na Mitrze jeździ głównie Zuza, moja przyjaciółka. Tworzą taką podobną parę jak ja i Natan :) Wiecie, jak ja ciągle gadam i piszę o Natanie, to ona ma podobnie z Mitrą :) Zawsze ma ją na jazdach, zawodach i jechała na niej na pokazie (ze mną i Natkiem w parze).
Zawody (jakiś rok temu), które dziewczyny wygrały :) |
Z Mitry spadłam chyba tylko raz i był to dość... dziwny upadek. Mniej więcej na początku jazdy robiliśmy różne dziwne ćwiczenia rozciągające (jakieś rybki, syrenki, czy jak to się tam nazywa i różne inne dziwactwa). No i jedno z nich polegało na oparciu nóg na zadzie. No i najwyraźniej Mitrze się to nie spodobało, bo wierzgnęła, a ja byłam poza siodłem i nie dałam rady się utrzymać xD
Tutaj mój skok, przez BARDZO WYSOKĄ I NIEBEZPIECZNĄ PRZESZKODĘ na Mitrze :)
No i kilka zdjęć:
UNI Mitra :) |
Strony związane z Mitrą:
Mitra - facebook
Mitra ART - facebook
Zapraszam do lajkowania, naprawdę warto :)
/Marcyśka
Moja kolezanka Amelka (chyba jej nie znacie) tez ma fiola na punkcie mitry.:)
OdpowiedzUsuńChyba znamy :)
UsuńJeździ w soboty o 12?
Ja znam z warsztatów w przerwie świątecznej :) Mówi na Mitre "Misia" .
UsuńJa też miałam na niej pierwszy cwał, a przy drugim mnie poniosła... :)
OdpowiedzUsuń