poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Wspaniały teren!!!!!


W sobotę byłam z moją mamą w terenie, ona była pierwszy raz :) Była jeszcze z nami ciocia Madzia (Koleżanka mamy). Mama jechała na Burym, ciocia na Łotrze, a ja na Mitrze ;) Pojechaliśmy do lasu, przejeżdżaliśmy po łąkach i leśnych ścieżkach. Obyło się bez żadnych specjalnych wrażeń.... po za tym że pod koniec Bury podjechał za blisko Mitry i ona strzeliła wielkiego barana w jego stronę i pogalopował 3 kroki, a Bury w tym czasie podskoczył unikając kopnięcia.Było całkiem fajnie.Po wyprawie do lasu rozsiodłałyśmy konie. Następnie mama i ciocia zjadły w nowo postawionej przyczepie z żywnością pstrąga z ziemniakami, a ja w tym czasie wypiłam "lemoniadę podskalańską'' :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz